wracam pełna wrażeń po długiej nieobecności! :)
Byłam w Durbanie!!! <3 Ten czas pozostanie jednym z moich najlepszych. Piękne widoki, ciepły ocean, szerokie plaże i różnorodność kultur,a to wszystko na wyciągnięcie ręki!
W niedzielę rano wyruszyliśmy w podróż i już ok. godziny 11 wskoczyłam w ubraniach do oceanu! :D
Następnie 5 min od oceanu odwiedziliśmy dżunglę!
Po spotkaniu z dzikością natury zawitaliśmy w blasku shoppingowej cywilizacji! :)
Kontrastowe zestawienie... :D
oraz danie na talerzu...linefish, pronsy, krewetki, małże oraz kałamarnice w makaronie.... mmm... <3
niezapomniane chwile oraz cudowne pamiątki <3
bransoletki z koralików wykonywane przez zuluskie kobiety. KAŻDA BYŁA WYJĄTKOWA!
Odwiedziliśmy jedno z najbardziej unikatowych kasyn pod względem architektury na świecie :D
Wrota do kasyna
Oraz zestawienie europejsko-zuluskiego wyglądu :))
Pierwsza i nieostatnia fotorelacja z Durbanu już za mną! ;)
Czekajcie cierpliwie! <3