Ten wpis będzie poświęcony mojej przygodzie w królestwie lwów; tych dużych i tych małych też.
Tak więc odwiedziliśmy farmę na której można było bawić się z lewkami.
Genialny czas!
Muszę przyznać,że czułam się jak na planie National Geographic! :) Naprawdę!
Zresztą sami zobaczcie... ;)
" pomocy! One mnie gryzą!"
Dobranoc <3
My South African love! <3
Jest co wyczyścić ;)
Latający kurczak!
Z cyklu: "U dentysty"
Spójrz mi głęboko w oczy!
Też Cię kocham <3
I tak poznałam moją kocią rodzinę...
Nigdy nie zapomnę tego cudownego dnia!
Jejku! jakie piękne są na zdjęciu! a jakie cudowne musiały byc w rzeczywistości!
OdpowiedzUsuńCiężki taki kociak ?